“Górale Dzieciom”, czyli wspólnie z dziećmi bawiliśmy się w Zakopanem!

To były niesamowite dni w Zakopanem i okolicach! Z okazji naszego eventu charytatywnego “Górale Dzieciom” w Restauracji Javorina, na Podhale przyjechali podopieczni Rodzinnego Domu Dziecka z Bydgoszczy i mogli spędzić niesamowite chwile w Tatrach. Zobaczcie, co fajnego się działo!

Tak naprawdę dzieci z Bydgoszczy (Dom Dziecka prowadzą Viola i Adam Joppkowie) dopiero w dniu wyjazdu dowiedziały się, że ich celem będą góry. Dzięki uprzejmości naszym przyjaciołom z Envio Rental Car, na czele z Karolem Cyganem, na południe pojechały ekskluzywnym i bezpiecznym autem, za co bardzo dziękujemy. 

Pierwszym przystankiem były apartamenty Czorsztyn Prestige, które zaprosiły nas do siebie, i to tam dzieci spędziły noc. Ale nie zabrakło atrakcji – sauny, jacuzzi, basenu, pięknych widoków… A do tego miły wieczór w towarzystwie Karoliny i Łukasza, którzy samodzielnie przygotowali kolację. Było po prostu niesamowicie i jeszcze raz dziękujemy pani Karolinie za wielkie serce! 

Z Czorsztyn Prestige pojechaliśmy do Zakopanego, a dokładniej do Javoriny, gdzie spędziliśmy kolejne kilkych kilka dni. Właściciele, czyli Hanka i Bartek doskonale się nami zaopiekowali – spaliśmy w świetnych domkach, w których idealnie połączono góralską tradycję z nowoczesnością. Do tego mogliśmy liczyć na wspaniałe posiłki przygotowane przez Szczepana – szefa kuchni Restauracji Javorina i jego ekipy. Co ciekawe, specjalnie na przyjazd podopiecznych Bartek i Hania zorganizowali balię z gorącą wodą oraz saunę! To był świetny relaks w mroźne dni!

Ale najpierw zabraliśmy naszych podopiecznych do Kuźni Capowscy, w której Maciej i Kasia od lat ciężko pracują, ale przede wszystkim wykuwają… w zasadzie wszystko: od noży, przez deski do krojenia po miecze i inne formy sztuki. Oboje nie tylko zaprosili nas do swojej pracowni, ale również zaprezentowali, jak wykuć odpowiednią formę, po czym dzieciaki… same wzięły się do roboty. A kilku z nich już marzy o tym, by zostać kowalem! Na koniec zorganizowali nam ognisko z pyszną domową herbatą owocową tworzoną przez Kasię – jeszcze raz dziękujemy!

Kolejną atrakcją była przejażdżka bryczką – wszyscy się zmieściliśmy i pojechaliśmy na Gubałówkę! Tam oczywiście pamiątkowe zdjęcia, a wszystko… znów zakończyliśmy ogniskiem z kiełbaskami i pyszną gorącą herbatą. Naprawdę mogliśmy poczuć klimat zimy!

Nasi podopieczni bardzo czekali na wypad w góry, więc kolejnego dnia wybraliśmy się… do jaskini! Naszym przewodnikiem była Sylwia, która jest grotołazem i w Tatrach zna każdą szczelinkę. Opowiadała nam ze szczegółami o górach, a dodatkowo od Tatrzańskiego Parku Narodowego otrzymaliśmy upominki! Podzieliliśmy się jednak na dwie grupy – ci, którzy nie chcieli przeciskać się przez jaskinię (było naprawdę mokro i ciasno!), poszli z ciocią Karoliną innym szlakiem. Najbardziej odważni w jaskini byli bardzo dzielni i pokonali każdą przeszkodę, a Sylwia dzieliła się kolejnymi ciekawostkami. Wszyscy bezpiecznie wróciliśmy do Javoriny i była to niesamowita atrakcja!

A w Javorinie znów przywitał nas szef Szczepan i wspólnie ze swoim zespołem zaprosił nas do… lepienia pierogów! Stworzyliśmy naprawdę niezwykłe, a potem zostały ugotowane i wszyscy je ze smakiem zjedliśmy. Po krótkim odpoczynku chcieliśmy jeszcze zobaczyć Krupówki – dlatego ruszyliśmy do centralnej części Zakopanego, gdzie… zimą zjedliśmy lody! To był dzień prawdziwej uczty, bo na kolację czekała nas pizza… Z pełnymi brzuchami poszliśmy spać!

A wypoczynek był bardzo ważny, bo czekała nas kolejna atrakcja, czyli wypad na quady z najlepszą wypożyczalnią, czyli Witów eXtreme! Każdy z dzieciaków miał okazję przeżycia niesamowitych emocji jadąc z instruktorem, a do “baggyego” wsiadła nawet Karolina! Z tego co wiemy, nieźle poszalała na śniegu… 😉

Ale kulminacyjnym momentem była wieczorna impreza “Górale Dzieciom”, podczas której sprzedawaliśmy obrazy dzieci z Rodzinnego Domu Dziecka z Bydgoszczy, które namalowały góry swoimi oczami (zysk został przeznaczony na zakup zabawek dla dzieci z Domów Dziecka na Podhalu). Zaproszeni goście, wśród których byli m.in. Adrian Gorzycki, raper Kali (też przygotował upominki dla podopiecznych RDD w Bydgoszczy), kucharz Szymon Czerwiński, żużlowiec Wiktor Przyjemski, a także wielu innych przyjaciół Fundacji K2 Zaborowscy, bardzo szybko je wykupili. Przystąpiliśmy więc do licytacji niezwykłych gadżetów, m.in. kurtki Andrzeja Bargiela z wyprawy na K2, koszulki Marcina Gortata, ministroju narciarskiego i wielu innych… A później… zabawa przy kapeli góralskiej i uczta pysznych lokalnych specjałów w Javorinie! Było pysznie!

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za obecność!

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z WYJAZDU! (kliknij)