Misiek Koterski z wizytą u Teosomków na prośbę Fundacji K2 Zaborowscy! Nasi partnerzy na medal!

Na niego, podobnie jak na naszych partnerów, zawsze możemy liczyć! Misiek Koterski, mimo napiętego kalendarza, bo przecież dopiero co wydał książkę, znalazł czas, by wesprzeć dzieci z grupy Teosomki, które przebywały w Warszawie na wyjeździe rehabilitacyjnym! A to wszystko dzięki współpracy naszych przyjaciół!

Przede wszystkim wielkie podziękowania należą się Dawidowi Drawskiemu, właścicielowi DWD-CARS, czyli partnera naszej Fundacji. To on rozpoczął akcję pomocy Teosomkom, czyli rodzinie zastępczej dzieci niepełnosprawnych. Dawid skontaktował się z naszą Fundacją z prośbą o zorganizowanie noclegu podczas turnusu rehabilitacyjnego grupy w Warszawie. A karuzela pomocy zaczęła się kręcić…

Szybki telefon do Mariusza Paszkiela, a on nie tylko uwielbia pomagać, ale jest w tym skuteczny. Szybko zorganizował grupie dzieci Teosomków nocleg w Warszawie – i to w pięciogwiazdkowym Sheraton Grand Hotel! Dzięki temu dzieci te kilka dni spędziły w komfortowych warunkach, a wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do kolejnych wizyt i zabiegów w Międzynarodowym Instytucie dr Svetlany Masgutovej.

Lokalizacja w centrum miasta również była na korzyść maluchów. Dzięki temu mogli zwiedzić stolicę, a odwiedzili m.in. Centrum Nauki Kopernik – wszyscy mogą się domyślić, że tam dzieci bawiły się doskonale! Ale podczas jednego ze spacerów miały wyjątkowego gościa…

Młodych rehabilitantów odwiedził również aktor Michał Koterski, który bez chwili wahania zgodził się na spotkanie. Co więcej, Misiek ma doskonałe podejście dla dzieci i choć podopieczni jeszcze nie znają filmów z jego udziałem, Koterski szybko stał się ich kumplem. Ale nie ma się czemu dziwić – wspólnych piątek, pysznych lodów, ciekawych historii podczas spaceru nie było końca.

„Rozmawialiśmy o wszystkim. O historiach naszych dzieci, o naszych własnych historiach, o tym co nas motywuje do pracy i daje nam siłę… A Teosomek postanowił zapytać kiedy Pan Michał zacznie podkładać głosy do bajek… Dzieciaki wyszalały się tyle co nigdy” – relacjonują Celina i Łukasz, opiekunowie Teosomków.

Koterski zostawił również dzieciakom, choć bardziej chyba ich opiekunom ;-), swoją najnowszą książkę ze specjalną dedykacją – sentencją Jana od Krzyża. Mamy nadzieję, że ten prezent będzie przypominał im wspaniałe chwile w Warszawie i da siłę do dalszej rehabilitacji!

„A my jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc Teosomkom. Od Dawida, przez Mariusza i Sheraton Grand Hotel po Miśka, do którego wystarczył jeden telefon, by namówić go na wizytę. Jesteście najlepsi” – podsumowują Karolina i Łukasz Zaborowscy.